Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy-Komorowski-wizyta

0
Podziel się:

Prezydent Bronisław Komorowski złożył dziś wizytę w Berlinie. Stolica Niemiec jest ostatnim punktem pierwszej zagranicznej podróży prezydenta, który wcześniej odwiedził Brukselę i Paryż.

Bronisław Komorowski został przyjęty w urzędzie kanclerskim przez Angelę Merkel. Tematem rozmowy były perspektywy współpracy Polski i Niemiec w ramach Trójkąta Weimarskiego. Po spotkaniu oczekiwano, że Komorowski zaprosi Merkel na szczyt Trójkąta do Polski na przełomie bieżącego i przyszłego roku. W Paryżu takie zaproszenie skierował do prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego.
Po południu Bronisław Komorowski spotka się z prezydentem Niemiec Christianem Wulffem. Po rozmowie w siedzibie głowy niemieckiego państwa, Pałacu Bellevue, obaj prezydenci udali się do byłego obozu koncentracyjnego Sachsenhausen pod Berlinem. Komorowski i Wulff złożyli wieńce w celi śmierci zamordowanego w obozie komendanta głównego Armii Krajowej, generała Stefana "Grota" Roweckiego.
Przed południem Bronisław Komorowski spotkał się z kanclerz Angelą Merkel. Wręczył też obywatelom Niemiec Medale Wdzięczności Europejskiego Centrum Solidarności. Rozmowa prezydenta z kanclerz Niemiec poświęcona była polsko-niemieckiej współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego oraz kwestiom europejskim. Po spotkaniu przywódcy obu państw nie wypowiadali się dla mediów.
W siedzibie Bundestagu Bronisław Komorowski wręczył dziesięciorgu obywatelom RFN "Medale Wdzięczności" przyznawane przez Europejskie Centrum Solidarności cudzoziemcom, którzy w latach 80-tych wspierali polską walkę o wolność. W gronie laureatów znaleźli się m.in byli opozycjoniści z dawnej NRD.
Prezydent w trakcie podróży z Paryża do Berlina odniósł się do kwestii krzyża stojącego przed Pałacem Prezydenckim. W jego odczuciu zmalało znaczenie tego problemu, a przed jego prezydenturą i Polską stoją ważniejsze kwestie. Prezydent dodał, że trafnie sprawę krzyża ujął biskup Pieronek w niedawnym wywiadzie udzielonym "Rzeczpospolitej". Biskup ocenił w nim, że apel episkopatu o utworzenie komitetu budowy pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej jest mieszaniem się do polityki.
Bronisław Komorowski podkreślił, że "serio przyjmuje" zasadę życzliwej autonomii i wzajemnego poszanowania państwa i kościoła.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)