Niemcy upominają władze Turcji, które brutalnie rozprawiają się z antyrządowymi protestami. Oświadczenie w tej sprawie wydał niemiecki minister spraw zagranicznych.
Guido Westerwelle napisał, że władze w Ankarze wysyłają zły sygnał, zarówno wobec własnych obywatelki jak i wobec Europy. Niemiecki minister przypomina, że wolność zgromadzeń i wolność wyrażania opinii są niezbywalnymi prawami w demokratycznych państwach, a tureckie władze muszą je gwarantować. Westerwelle dodaje, że Niemcy oczekują od premiera Erdogana deeskalacji konfliktu, a także utrzymanego w europejskim duchu pokojowego dialogu z demonstrantami.
Zaniepokojenie sytuacją w Turcji wyrażają liczni niemieccy politycy. Przedstawiciele socjaldemokratów i Zielonych przekonują jednak, że reakcją Unii Europejskiej nie może być zamrożenie negocjacje w sprawie członkostwa Turcji we Wspólnocie. Ich zdaniem tylko pogorszyłoby to sytuację w tym kraju.
Informacyjna Agencja Radiowa
