Przemawiając w Bundestagu kanclerz Angela Merkel poparła propozycje wzmocnienia roli komisarza ds. walutowych, tak aby mógł on blokować budżety krajów Unii z nadmiernym deficytem. Nie wykluczyła także dyskusji o reformie Parlamentu Europejskiego i umożliwieniu mu podejmowania niektórych decyzji w mniejszym gronie. Merkel opowiedziała się także za utworzeniem nowego funduszu solidarnościowego dla Europy, zasilanego pieniędzmi z podatku od transakcji finansowych. Jak zastrzegła, instrument ten byłby dostępny dla wszystkich unijnych krajów, a nie tylko tych ze strefy euro. Szefowa niemieckiego rządu po raz kolejny sprzeciwiała się za to planom emisji wspólnych europejskich obligacji. Zaznaczyła jednocześnie, że Niemcom zależy na utrzymaniu w strefie euro Grecji. W swoim przemówieniu kanclerz Angela Merkel wzywała też do większej odwagi w reformowaniu Europy. "Chodzi o pytanie czy Europa z jej wartościami i dobrobytem uchowa się w 21. wieku" - mówiła niemiecka kanclerz.
IAR