Monachijska policja poinformowała, że obaj zatrzymani są pochodzenia arabskiego, ale od dłuższego czasu mieszkają w Monachium. Zatrzymanie ma charakter prewencyjny i nie wiąże się z postawieniem konkretnych zarzutów. Obaj zatrzymani pozostaną w areszcie tymczasowym do 4 października. Tego dnia końćzy się Oktoberfest.
Zdaniem policji, obaj utrzymywali kontakty z pochodzącym z Niemiec Marokańczykiem Bekkayem Harrachem. Powiązany z Al-Kaidą Harrach opublikował w ostatnich dniach w internecie kilka nagrań, na których grozi Niemcom zamachami terrorystycznymi jeśli nie wycofają żołnierzy z Afganistanu.
Na innym filmie wideo, przypisywanym talibom, widać potencjalne cele ataków w Niemczech. Jednym z nich jest monachijski Oktoberfest - największe na świecie święto piwa, w którym uczestniczy sześć milionów osób.
Ostatnie nagranie wideo z pogróżkami pojawiło się w internecie wczoraj tuż przed zamknięciem lokali wyborczych w Niemczech. Jego tekst głosi, że "boży wojownicy" w Niemczech czekają jedynie na sygnał przywódcy Al-Kaidy Osamy Bin Ladena.