Niemcy protestują przeciwko budowie elektrowni w Polsce

Niemieckie media zwracają uwagę, że jedna z rozważanych lokalizacji, ta w miejscowości Gąski, oddalona jest od granicy zaledwie o 100 kilometrów. W Brandenburgii, czyli landzie sąsiadującym z Polską zbierane są już nawet podpisy pod wnioskiem zaskarżającym ewentualny wybór tego miejsca.

Polskie pomysły nie podobają się też niemieckim politykom. O ponowne rozważenie planów budowy elektrowni atomowych apelował niedawno premier Brandenburgii. Wcześniej swoje obawy w tej sprawie wyraził burmistrz Berlina.

Eksperci od spraw międzynarodowych zwracają tymczasem uwagę, że elektrownie atomowe mogą stać się w przyszłości źródłem poważnego sporu między Polską, a Niemcami. Na początku tego roku władze Niemiec ogłosiły bowiem, że do 2022 roku zamkną wszystkie działające reaktory.

Biorą pod uwagę trzy lokalizacjePolska Grupa Energetyczna poinformowała wczoraj, że bierze pod uwagę trzy lokalizacje, w których może powstać elektrownia atomowa. To Choczewo i Żarnowiec w województwie pomorskim oraz Gąski w zachodniopomorskim.

Trzy miejscowości zostały wybrane spośród 92 rozpatrywanych lokalizacji. - _ Przy ocenie pod uwagę było branych kilkadziesiat kryteriów, ale przeważył jeden czynnik _ - podkreśla dyrektor ds. operacyjnych spółki PGE Energia Jądrowa Jacek Cichosz.

Mianowicie to, że elektrownia o mocy trzech tysięcy megawatów potrzebuje dużych ilości wody, aby zapewnić chłodzenie. - _ Lokalizacje nadmorskie zapewniają nieograniczony dostep do wód Morza Bałtyckiego stąd taka lista ewentualnych lokalizacji pod budowę elektrowni atmowej _ - wyjaśnia Jacek Cichosz.

Przez najbliższe dwa lata we wszystkich trzech lokalizacjach będą prowadzone specjalistyczne badania. Rozpoczną się wiosną przyszłego roku. Najbardziej intensywne prace potrwają rok. W połowie przyszłego roku grupa będzie chciała wybrać inżyniera kontraktu.

Ostateczną lokalizację pierwszej polskiej elektrowni atmowej poznamy w 2013 roku. Za budowę elektrowni atmowej w Polsce odpowiedzialna jest spółka PGE Energia Jądrowa 1, która ma przygotować całą inwestycję. Spółka ma wybrać także partnera do konsorcjum, które wybuduje elektrownię. W sumie w naszym kraju mają powstać dwie elektrownie atomowe o łącznej mocy około sześciu tysięcy megawatów.