Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nobel - kobiety - opinie

0
Podziel się:

Organizacje, działające na rzecz praw kobiet z całego świata, chwalą decyzję Komitetu Noblowskiego. Wczoraj ogłosił on, że laureatkami tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla zostały trzy kobiety. Komitet uhonorował prezydent Liberii Ellen Johnson-Sirleaf, działaczkę na rzecz praw kobiet w Liberii Leymah Gbowee oraz dziennikarkę i aktywistkę z Jemenu, Tawakkul Karman. Komitet wyraził nadzieję, że nagroda pomoże w zlikwidowaniu zjawiska dyskryminacji płciowej.

Wszystkie aktywistki zgodnie mówią, że tegoroczny Nobel to dla nich powód do dumy i radości. "Jestem zaszczycona, będąc kobietą z Afryki. Jestem dumna z kobiet Libii i Afryki. One prowadzą walkę na rzecz całego rodzaju ludzkiego, w szczególności Afryki. Jestem dumna z tych wszystkich podejmowanych wysiłków" - podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem działaczka z libijskiego miasta Benghazi Lamia Abu Sedra, która od początku uczestniczyła w rewolucji w Libii.
Manjula Pradeep działa w Indiach na rzecz praw kobiet ze społeczności Dalitów. Społeczność ta jest grupą mniejszościową, a pochodzące z niej kobiety często padają ofiarą przemocy. Manjula Prandeep podkreśla, że tegoroczny Nobel pokazał, że jej praca ma sens. "To dodaje siły w pracy takiej jak nasza. Głosy kobiet są bowiem wyciszane, nie są widoczne. Czuje się więc dumna, bo to wzmacnia siłę mojej organizacji" - dodaje.
Jedna z laureatek pochodząca z Jemenu, zadedykowała swoją nagrodę wszystkim uczestnikom "arabskiej wiosny". W jej ojczystym Jemenie opozycja od ponad pół roku wciąż wychodzi na ulice i domaga się dymisji prezydenta Ali Saleha. Decyzję Komitetu Noblowskiego pochwalił też Wael Ghonim, jeden z najsłynniejszych przywódców egipskiej rewolucji ze stycznia tego roku.
Pierwsza z laureatek, Ellen Johnson-Sirleaf jest prezydentem Liberii od stycznia 2006 roku, pierwszą kobietą-prezydentem wybranym w demokratycznych wyborach w Afryce. Leymah Gbowee to organizatorka ruchu pokojowego, który doprowadził do końca Drugiej Wojny Domowej w Liberii w 2003 roku. Z kolei Tawakkul Karman jest jemeńską dziennikarką, bojowniczką na rzecz praw człowieka, demokracji i wolności słowa. Aktywnie uczestniczy w trwających w Jemenie protestach opozycji, żądającej ustąpienia prezydenta Ali Abdullaha Saleha.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)