Na miejscu katastrofy trwa akcja ratunkowa. Obecnie uwaga ratowników skierowana jest na badanie czy wraz z wagonami, które wpadły do morza z portowego nabrzeża, do wody nie dostali się także ludzie.
Akcję ratunkową koordynuje Główne Centrum Ratownictwa -Południowej Norwegii. Zarządziło ono wstrzymanie ruchu statków morskich w rejonie, kierując tam wyłącznie jednostki ratownicze i policyjne. Ponieważ uszkodzeniu uległ oprócz budynku Statoilu także jeden z terminali portowych, służby przeszukują z psami miejsce wypadku . Chcą upewnić się że nie ma tam przysypanych ludzi. Na miejscu jest kilkadziesiąt karetek oraz wozów strażackich a także helikoptery. W akcji uczestniczy około stu policjantów.