"Nowy Dziennik", najstarsza i najbardziej prestizowa polonijna gazeta na Wschodnim Wybrzeżu nie ma już swojej siedziby na Manhattanie. Nowy właściciel przenosi siedzibę gazety do prowincjonalnego miasteczka w stanie New Jersey. Przestaje istnieć rownież połączona z gazetą jedyna polska księgarnia na Manhattanie, która przez 40 lat była miejscem spotkań Polonii z artystami i politykami. Zdaniem wielu Polonusow, "Nowy Dziennik" może stać się prowincjonalnym tabloidem.
Zniknęło również z anteny ostatnie polonijne radio, Radio Pomona. Kryzys przeżywa rowniez Polski Instytut Naukowy. Działają jedynie Fundacja Kościuszkowska i skromny Instytut Piłsudskiego, z którego zbiorów korzystają częściej historycy z Polski niż Polonia.
IAR/s.u