Zdaniem ministra Zbigniewa Ziobry, decyzja amerykańskich organów ścigania o zatrzymaniu Mazura świadczy o tym, że Amerykanie docenili wagę przedstawionych im przez stronę polską dowodów.
Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek poinformował, że chociaż Amerykanie wdrożyli ostatecznie procedurę ekstradycyjną, fakt zatrzymania Mazura nie przesądza o przekazaniu go Polsce. O ekstradycji zdecyduje bowiem amerykański sąd.
FBI zatrzymało polonijnego biznesmena w południe polskiego czasu w Chicago.
Zadowolenie z faktu zatrzymania Mazura wyraził prezydent Lech Kaczyński.
Polska prokuratura zarzuca Edwardowi Mazurowi zlecenie zabójstwa generała policji Marka Papały w czerwcu 1998 roku. W marcu 2005 roku Polska wystosowała międzynarodowy list gończy za mieszkającym w Chicago polonijnym biznesmenem. Wniosek o ekstradycję został przekazany do amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości w miesiąc później.
Już w lutym 2002 roku, sąd w Warszawie uznał za uzasadnione zatrzymanie Mazura. Został on rozpoznany przez jednego z członków tak zwanego gangu płatnych zabójców z Gdańska jako człowiek, który wspólnie z Andrzejem Zielińskim pseudonim "Słowik" chciał zlecić zabójstwo generała. Biznesmen został zatrzymany, jednak prokuratura szybko zwolniła go zbyt słabych dowodów i braku motywu zabójstwa.
