Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Obama: USA ostrzegają Rosję

0
Podziel się:

USA-Ukraina-Krym-zaniepokojenie

Barack Obama ostrzegł Rosję przed interwencją militarną na Ukrainie. Amerykański prezydent oświadczył, że za tego rodzaju krok Rosja poniesie konsekwencje.
Barack Obama powiedział, że Stany Zjednoczone są zaniepokojone doniesieniami o posunięciach militarnych podjętych przez Federację Rosyjską na terytorium Ukrainy. "Rosja ma historyczne związki z Ukrainą, w tym powiązania ekonomiczne i kulturalne, oraz obiekty wojskowe na Krymie. Jednak każde naruszenie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy byłoby działaniem poważnie destabilizującym" - oświadczył Obama. Podkreślił, że tego typu krok nie jest w interesie ani Ukrainy, ani Rosji, ani Europy. Według prezydenta USA, byłoby to wtrącanie się w sprawy, które musza być rozstrzygane przez samych Ukraińców oraz złamanie prawa międzynarodowego. "Stany Zjednoczone wraz ze społecznością międzynarodową potwierdzą, że za interwencję militarną na Ukrainie trzeba będzie zapłacić cenę" - powiedział amerykański prezydent.
Barack Obama pochwalił nowy rząd Ukrainy za powściągliwość i zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą uważnie śledzić wydarzenia w tym kraju.
Wcześniej pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow oskarżył Rosję o agresję na jego kraj. Turczynow zaapelował do prezydenta Władimira Putina o zaprzestanie prowokacji. Według władz w Kijowie, na Krymie wylądowała dwutysięczna "armia inwazyjna".
Na półwyspie od wczoraj dochodzi do incydentów. Niezidentyfikowani, uzbrojeni mężczyźni zajęli główne lotniska.
Ambasador Ukrainy przy ONZ Jurij Sergejew nazwał działalność Rosji na półwyspie "agresją". Zaznaczył, że Rosja złamała porozumienie o stacjonowaniu Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)