Marcin Mastalerek, koordynator studenckiego Komitetu uważa, takie rozwiązanie nie oznaczałoby dodatkowych oszczędności. Uważa, że do sprawdzenia statusu majątkowego kilku milionów uczniów i studentów trzeba byłoby zatrudnić tysiące urzędników.
Marcin Mastalerek dodaje, że zamożni rodzice wcale nie muszą swoim dzieciom dawać dużo pieniędzy.
Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że nie są prowadzone żadne prace w kierunku odebrania uczniom i studentom zniżek. Dodał, że ten temat nie jest też poruszany ani w ministerstwie finansów ani w Platformie Obywatelskiej.