dlaczego polski absolwent ma problemy ze znalezieniem pracy i co można zmienić, żeby uczelnie kształciły specjalistów. Z danych Ministerstwa Pracy wynika, że co dziewiąty absolwent szkoły wyższej nie ma pracy.
Najgorzej jest pod tym względem w Warszawie i Opolu. W marcu odnotowano blisko 236 tysięcy bezrobotnych absolwentów, a wskaźnik cały czas rośnie.
Zdaniem przedsiębiorcy Dariusza Żuka jest błędem, że uczelnie kształcą naukowców zamiast praktyków. "Nie uczymy ludzi kreatywności, nie pokazujemy im narzędzi, które mogliby wykorzystać. To błąd bo w ten sposób tracą wiele możliwości" - mówił.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka zapewniała z kolei, że problem został już zdiagnozowany. Według niej zaradzić temu ma reforma szkolnictwa, która wejdzie w życie od nowego roku akademickiego. Na efekty tej reformy trzeba będzie jednak poczekać. "Zostały wprowadzone wszystkie możliwe zmiany legislacyjne, które mają ułatwić uczelniom nie tylko współpracę z biznesem, ale właśnie weryfikację programów kształcenia" - powiedziała minister.
Z biznesem współpracują już m.in Uniwersytet Łódzki i Akademia Górnicza - Hutnicza z Krakowa. W tym drugim przypadku dochody z sektora prywatnego przekraczają dochody ze środków publicznych.
Minister Kudrycka zaprosiła do współpracy z uczelniami wszystkie przedsiębiorstwa, także te małe i średnie.
IAR
