W ocenie socjologa, maniafestacja przed Pałacem Prezydenckim i powołanie Ruchu imienia Lecha Kaczyńskiego było wydarzeniem politycznym, a nie żałobnym.
Zdaniem Jacka Kucharczyka, było to widać w relacjach, w których media najwięcej uwagi poświęciły wydarzeniom ściśle politycznym związanym z katastrofą, a nie obchodom żałobnym.
Jacek Kucharczyk uważa, że w przeważającej części społeczeństwo nie jest już zainteresowane kwestiami związanymi z katastrofą smoleńską, bo większość ludzi jest zmęczona tą tematyką. Socjolog Kucharczyk podkreśla, że taką tendencję wykazywały już badania opinii publicznej sprzed obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej i politycy powinni wziąć to pod uwagę.
Informacyjna Agencja Radiowa