Profesor Roman Kuźniar powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że od kilku miesięcy trwały prace nad tym dokumentem. Efektem negocjacji jest potwierdzenie fundamentalnej zasady NATO, jaką jest artykuł 5 Traktatu Waszyngtońskiego mówiący, że atak zbrojny przeciwko jednemu lub kilku państwom członkowskim traktowany będzie jako atak przeciwko całemu Sojuszowi. Doradca prezydenta przekonuje, że z ogłoszeniem sukcesu szczytu warto poczekać aż do spotkania w Lizbonie. " Jest taka reguła w dyplomacji, która mówi, że nic nie jest uzgodnione póki wszystko nie jest uzgodnione i zawsze ktoś tuż przed szczytem może zaproponować coś nowego" - twierdzi ekspert.
Roman Kuźniar przypomina że NATO zrzesza 28 suwerennych państw i nie można wykluczyć iż, któreś z nich w ostatniej chwili będzie chciało wprowadzić dodatkowe propozycje do nowej koncepcji strategicznej Sojuszu . Ekspert przyznaje, że jedną z najtrudniejszych kwestii jest finansowanie rozbudowy infrastruktury wojskowej.
Doradca prezydenta do spraw międzynarodowych profesor Roman Kuźniar dodaje, że cały czas nie jest jeszcze ustalona strategia Sojuszu wobec misji w Afganistanie. Profesor nie spodziewa się by ostatecznie wszystkie kraje z tego dokumentu były zadowolone. " Do tej pory w strategii wymuszanej przez Amerykanów było uparte dążenie do zwycięstwa militarnego bez szukania rozwiązania politycznego i Polska w negocjacjach próbuje przenieść akcenty by było mniej działań militarnych " - uważa Roman Kuźniar.
Szczyt NATO w Lizbonie rozpocznie się 19 listopada.
Informacyjna Agencja Radiowa(