Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPINIA o uratowanej w Bangladeszu

0
Podziel się:

Po dwóch tygodniach od zawalenia się fabryki odzieżowej w Bangladeszu pod gruzami odnaleziono żywą kobietę. Budynek runął 24 kwietnia. W tym czasie przebywało w nim około 3 tysięcy osób. Do tej pory wydobyto ponad tysiąc ciał.
Przypadki odnalezienia żywej osoby po tak długim czasie zdarzają się ale bardzo rzadko - mówi dla IAR brygadier Paweł Motyka , zastępca komendanta sądeckiej straży pożarnej. Grupa poszukiwawczo-ratownicza, która działa przy komendzie PSP w Nowym Sączu brała między innymi udział w poszukiwaniach w Turcji po trzęsieniu ziemi. Tam po pięciu dobach w rumowisko odnaleziono żywego mężczyznę. W takich sytuacjach można mówić o cudzie albo o sprzyjających warunkach jak dostęp do świeżego powietrza i przede wszystkim do wody dodaje Paweł Motyka.
Prace z ciężkim sprzętem powinny być teraz przeprowadzane z dużą ostrożnością, bo mimo, że szanse na odnalezienie żywych ludzi z każdym dniem maleją to w zawalonym budynku może uda się jeszcze kogoś uratować uważa Paweł Motyka. Wstępne ustalenia wskazują na samowolę budowlaną właściciela, który dobudował do istniejącej konstrukcji dodatkowe piętra, a na dachu zainstalował generatory prądu.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)