Ewa Synowiec uważa, że przygotowanie Polski jest bardzo dobrze ocenianie. Te przygotowanie zaczęły się już dosyć dawno i postępują regularnie. Zdaniem Ewy Synowiec najtrudniejsze dla naszej prezydencji będzie forsowanie priorytetów, zwłaszcza - powiedziała - jeśli są to tak ambitne priorytety, jak ma Polska.
Również profesor z Katedry Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego Konstanty Adam Wojtaszczyk pozytywnie ocenia poziom naszej gotowości do objęcia prezydencji. Zarazem profesor uważa, że największym wyzwaniem dla polskiej prezydencji będzie kwestia budżetu i stabilizacji sytuacji w Afryce. Jest - wyjaśniał naukowiec - wielki podział w Unii między krajami wysoko, a średnio rozwiniętymi. Te pierwsze chciałyby przeznaczać więcej środków na rozwój technologii, a mniej na rozwój strukturalny. Drugim wyzwaniem będzie kwestia stabilizacji w Libii, ewentualnego koordynowania pomocy dla tamtejszej ludności, która może popłynąć z unijnych krajów.
Polska obejmie prezydencję w Unii Europejskiej 1 lipca po Węgrach.
IAR