2 listopada Wysoki Trybunał orzekł, że Assange może być wydany władzom Szwecji. Po tym werdykcie Assange zwrócił się do Trybunału o zgodę na przedstawienie jego sprawy przed wyższą instancją - Sądem Najwyższym. Wedle brytyjskiego prawa, osoba starająca się o wysłuchanie przed Sądem Najwyższym, powinna uzasadnić, dlaczego jej sprawa ma znaczenie.
Dzisiejsza decyzja Trybunału otwiera do tego drogę. Trybunał orzekł, że ze względu na społeczną wagę sprawy, Assange może sam zwrócić się do Sądu Najwyższego ze względu na dobro publiczne. Trybunał uznał też, że decyzja powinna zapaść tak szybko jak to możliwe.
Szwedzka prokuratura chce przesłuchać 40-letniego Assange'a w sprawie podejrzeń o gwałt i molestowanie seksualne. Założyciel Wikileaks zaprzecza tym zarzutom.
Kilka miesięcy temu na stronie Wikileaks zaczęto ujawniać tajną amerykańską korespondencję dyplomatyczną. Wywołało to krytykę rządów w wielu krajach, przyczyniło się też, zdaniem ekspertów, do wybuchu rewolucji w krajach arabskich.
