Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Organizacja wyborów do parlamentu wśród Polaków w Afganistanie

0
Podziel się:

Niemałym przedsięwzięciem logistycznym będzie zorganizowanie wyborów do parlamentu wśród Polaków w Afganistanie. Powodem jest bardzo liczny kontyngent żołnierzy, którzy stacjonują na terenach objętych działaniami wojennymi. Na dodatek, 21 października w Afganistanie trwać będzie rotacja, co oznacza, że żołnierzy będzie dwa razy więcej niż zwykle.

W dniu wyborów w Afganistanie będzie około 20 Polaków-cywili. Wszyscy zagłosują w polskiej ambasadzie w Kabulu. Ale okręgi wyborcze utworzono też w siedmiu bazach wojskowych. Wszędzie tam będzie trzeba na czas dowieźć urny, karty do głosowania czy inne dokumenty.
Co więcej, 21 października w Afganistanie żołnierzy będzie wyjątkowo dużo, bo pierwsza zmiana naszych wojsk będzie w trakcie przekazywania obowiązków następcom. "Będzie to około 2 tysiące osób, które będą uprawnione do głosowania" - ocenia odpowiedzialny za przeprowadzenie głosowania konsul Piotr Krawczyk.
W każdej z baz musi znaleźć się duży zapas kart do głosowania, bo część żołnierzy będzie tego dnia przemieszczać się między bazami i do ostatniej chwili nie będzie wiadomo w którym miejscu zagłosują.
Zaś żołnierze stacjonujący w poszczególnych bazach będą musieli tak ułożyć sobie grafik dyżurów, aby każdy miał w ciągu tego dnia chwilę na odwiedziny lokalu wyborczego. "Zasygnalizowaliśmy naszym sojusznikom, że ten dzień jest dla nas bardzo ważny. W razie potrzeby Amerykanie nas zastąpią w obowiązkach" - deklaruje dowódca Polskiej Grupy Bojowej podpułkownik Adam Stręk.
W każdej z siedmiu baz wyborczych są już wybrane komisje. Wyniki głosowania w Afganistanie będą znane wieczorem 21 października, bo z poszczególnych miejsc zostaną one przesłane drogą elektroniczną do ambasady w Kabulu, a stamtąd do kraju.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)