W Neapolu, gdzie jak dotąd jest najwięcej śmiertelnych ofiar tej choroby, pojawiły się podróbki środków antybakteryjnych, które natychmiast zniknęły z półek sklepowych. Można je kupić na czarnym rynku, tylko że, jak ustaliła policja, jest to bezwartościowy płyn, nie chroniący przed wirusem A/H1N1. Z kolei w Padwie młoda kobieta, pod pretekstem wymiany skażonych rzekomo pieniędzy na czyste, wyłudziła od 86-letniej emerytki dwa tysiące euro.
Sondaże mówią o szale robienia zapasów. Szczególnie w dużych miastach ludzie masowo wykupują artykuły spożywcze, a zwłaszcza warzywa i owoce, do których jedzenia zachęcają w tych dniach lekarze, a których, jak twierdzi wielu klientów, może w najbliższym czasie zabraknąć.
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.