"Cieszą nas zapewnienia, że nie będzie w tym dniu palenia opon, ale w żadnym z wniosków dotyczących wcześniejszych manifestacji też takich zapowiedzi nie było" - powiedział Paweł Graś. Rzecznik rządu podkreślił, że 4 czerwca należy uczcić "godnie i dostojnie". Ponadto zauważył, że rząd jest w kontakcie z kancelariami zaproszonych polityków i nie może już zmieniać miejsca szczytu.
Paweł Graś zapowiedział też, że premier zaprosi prezydenta na szczyt Grupy Wyszehradzkiej do Krakowa.