Konwój cystern został zaatakowany na parkingu niedaleko centrum miasta. W wyniku ostrzału spłonęło doszczętnie 10 pojazdów wiozących paliwo dla sił NATO w Afganistanie. Zabici to najprawdopodobniej kierowcy tych pojazdów. Napastnicy po ostrzelaniu konwoju oraz podpaleniu cystern zbiegli. Okolice Peszawaru oraz samo miasto były już wielokrotnie miejscem ataków pojazdów z zaopatrzeniem dla sił NATO w Afganistanie.
Władze prowincji nadgranicznej twierdzą, iż miejscowe sądy oczyszczają z zarzutów większość podejrzanych o działalność terrorystyczną, co sprzyja zwiększeniu liczby ataków. Imram Khan, opozycyjny polityk pakistański oceniając wyniki wojny z terrorem oraz coraz liczniejsze ataki na konwoje NATO zauważa: "Można wygrać w wojnie z terrorem jedynie przekonując ludzi do swoich racji. To doprowadzi do izolacji terrorystów. Niestety operacje wojskowe tworzą w ludziach przekonanie, że jest to wojna z islamem." Przez Peszawar oraz terytoria plemienne na zachód od miasta wiedzie jedna z głównych dróg zaopatrzenia sił NATO prowadzących działania militarne w Afganistanie.
IAR
