Przypominając o dwudziestej piątej rocznicy katastrofy w Czarnobylu, przewodniczący powiedział, że po tylu latach nadal pamiętamy o ludziach, którzy walcząc z nuklearnym żywiołem stracili życie lub zdrowie, a także o setkach tysięcy, którzy musieli opuścić swoje miejsca zamieszkania. Ówczesne władze w krajach byłego bloku wschodniego - jak dodał - zbyt długo ukrywały przed światem i własnymi obywatelami informacje o katastrofie. Utrudniło to przeciwdziałanie jej skutkom. Czarnobyl stał się także symbolem skutecznej współpracy władz krajów dotkniętych katastrofą ze społecznością międzynarodową.
Jerzy Buzek przypomniał również, że za kilka dni - 10 kwietnia - minie rok od katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Zginęło w niej 96 osób, w tym prezydent Polski wraz z małżonką i 18 polskich parlamentarzystów. Większość z tych, którzy zginęli, pełniła najważniejsze funkcje państwowe. Byli oni - jak powiedział - osobiście znani wielu obecnym na sali. Oświadczył, iż przyczyny katastrofy nie zostały dotąd w pełni wyjaśnione i nadal czekamy na informacje w tej sprawie. W tych dniach - powiedział przewodniczący Parlamentu - łączymy się ponownie z osobami pozostającymi w żałobie po swoich najbliższych.
