Nieoficjalnie dowiedziało się o tym Polskie Radio, bo spotkanie z szefem Sojuszu Północnoatlantyckiego było zamknięte dla prasy.
Poza tym sekretarz generalny mówił o współpracy NATO z Unią Europejską. Padła propozycja, by unijny szczyt, który odbędzie się we wrześniu poświęcony był wzajemnym relacjom.
To ważne - jak mówi europoseł Jacek Saryusz-Wolski - zwłaszcza przed listopadowym szczytem NATO w Lizbonie.
"Żeby głos Unii zabrzmiał i został uwzględniony na szczycie NATO. Trochę na takich dziewiczych wodach poruszamy się, bo tych wzajemnych relacji jest niewiele, a jest irracjonalnie żeby te 2 światy funkcjonowały obok siebie" - mówił Jacek Saryusz-Wolski.
Podczas spotkania jeden z deputowanych wspomniał też pomysł utworzenia europejskiej armii, o czym kilka lat temu mówił ówczesny polski premier Jarosław Kaczyński.
Pozostałe tematy - jak wynika z relacjieuroposłów - nie wzbudziły już takiego zainteresowania. Deputowany Janusz Zemke narzekał, że dyskusja między innymi o przyszłości NATO niewiele wniosła.
"Takie odpowiedzi o dość ogólnym charakterze na dość ogólnym poziomie, tak bym to delikatnie nazwał" - mówił polski europoseł.
To było pierwsze spotkanie sekretarza generalnego NATO z deputowanymi do Parlamentu Europejskiego. Nie jest wykluczone, że za kilka miesięcy Anders Fogh Rasmussen będzie rozmawiał z unijnymi liderami, jeśli zaakceptowana zostanie propozycja, by wrześniowy szczyt był poświęcony relacjom Sojuszu z Unią.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek ma rozmawiać na ten temat z unijnym prezydentem Hermanem Van Rompuyem.