Borussia Dortmund nadal ma szansę na awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. W meczu o wszystko drużyna z Dortmundu pokonała u siebie Napoli 3:1.
Pierwsza bramka dla Borussii padła już w 10. Minucie, gdy rzut karny po faulu na Robercie Lewandowskim wykorzystał Marco Reuss.
W drugiej połowie Borussia podwyższyła na 2:0 dzięki bramce Jakuba Błaszczykowskiego. Napoli odpowiedziało golem w 71. minucie. Chwilę później po świetnym podaniu Lewandowskiego, wynik meczu na 3:1 ustalił Aubameyang.
Kibice w Dortmundzie zobaczyli bardzo szybkie i ciekawe spotkanie. Borussia, o której mówiło się, że przechodzi kryzys, znowu pokazała pazur.
W barwach drużyny z Dortmundu poza Lewandowskim i Błaszczykowskim, wystąpił także Łukasz Piszczek, który wszedł na ostatnie minuty meczu.
W drugim meczu grupy F Arsenal Londyn, z Wojciechem Szczęsnym w bramce, pokonał u siebie Olympique Marsylia 2:0 (1:0), a obie bramki strzelił Jack Wilshere.
Arsenal utrzymał prowadzenie w tabeli, ale nie może być jeszcze pewny awansu. Londyński klub ma 12 punktów i o 3 wyprzedza Borussię oraz Napoli. Marsylia nie zdobyła jeszcze punktu.
W ostatniej serii spotkań, 11 grudnia, Borussia gra w Marsylii, a Napoli podejmuje Arsenal.
Naczelna Redakcja Sportowa PR / IAR / Wojciech Szymański / d / piu