piłka ręczna - Ruch Chorzów - Janusz Szymczyk
Jak twroga, to nie ma wyjścia i trzeba znów sięgnąć po Janusza Szymczyka. Ten trener pracował już z piłkarkami ręcznymi Ruchu Chorzów. W grudniu ubiegłego roku Szymczykowi udało się utrzymać chorzowianki w superlidze po barażach, po czym zrezygnował z pracy w klubie.
Jego następcą nie wiodło się jednak lepiej. Ani Zenon Łakomy, ani Zdzisław Wąs, ani też Michał Pastuszko nie zdołali sprawić by Ruch nawiązał do pięknych tradycji (m.in 9-krotnego mistrzostwa kraju).
Od poniedziałku Szymczyk znów jest trenerem Ruchu i liczy, że uda mu się utrzymać zespół w lidze, a może i powalczyć o wyższe miejsca. W 9 meczach tego sezonu chorzowianki wygrały tylko dwukrotnie i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli superligi.
Pierwszy mecz pod wodzą Szymczyka Ruch rozegra 4 stycznia z wiceliderem tabeli - zespołem MKS Selgros Lublin.
Naczelna Redakcja Sportowa PR / dm
