Losowania jednak nie było, ponieważ - jak tłumaczył Ferdynand Rymarz - jest tylko jeden nowy komitet występujący w skali całego kraju - Lewica i Demokraci. Otrzymał on kolejny wolny numer, który nie był wykorzystany w poprzednich wyborach.
Dlatego PKW w drodze uchwały przyznała Lewicy i Demokratom numer 20. Partia Kobiet, która nie ma zasięgu ogólnokrajowego, ale gdyby odbyło się losowanie, jako jedyna byłaby wybierana w drugiej turze otrzymałaby numer 21.
Ferdynand Rymarz przypomniał też numery list pozostałych komitetów, które wezmą udział w wyborach. Numer dwa otrzymała Polska Partia Pracy, z trójką wystartuje Liga Polskich Rodzin, Prawo i Sprawiedliwość pozostało przy szóstce, a Platforma Obywatelska RP przy ósemce. Polskie Stronnictwo Ludowe podobnie jak dwa lata temu ma numer dziesięć, a Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej wystartuje z numerem piętnastym. Dziewiętnastkę ma Komitet Wyborczy Wyborców Mniejszość Niemiecka.
Numery, których przewodniczący PKW nie wymienił pozostaną puste.