Tadeusz M., kierowca toyoty odpowiada za nieumyślne spowodowanie wypadku. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Do wypadku doszło drugiego września ubiegłego roku w miejscowości Stropkowo koło Sierpca. Tadeusz M. jest oskarżony o to, że wyjeżdżając na drogę zza samochodu ciężarowego zaparkowanego na poboczu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocyklowi prowadzonemu przez Jarosława Wałęsę. W konsekwencji doszło do zderzenia obu pojazdów. Tadeusz M. nie przyznaje się do winy.
Jarosław Wałęsa odniósł w tym wypadku ciężkie obrażenia ciała. W trakcie śledztwa prokuratura w Sierpcu ustaliła, że w momencie wypadku obaj kierowcy byli trzeźwi. Jarosław Wałęsa jechał z prędkością około 115 kilometrów na godzinę, czyli przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość o 25 kilometrów na godzinę.
IAR