Takich opadów nie notowano na drogach centralnej Europy od dawna. Najgorsza sytuacja panuje w zachodniej i centralnej Słowacji, na autostradzie A-1 w pobliżu Novego Mesta nad Vahom, w okolicach Nitry oraz w całym województwie nitrańskim i bańsko-bystrzyckim.
Ciężarówki zatarasowały drogi w okolicach w Ziari nad Hronou i Handlovej. W Bratysławie nie kursują tramwaje i trolejbusy. Zamknięta jest przełęcz górska w Donovalach dla samochodów ciężarowych. Ekstremalnie trudno jeździ się przy granicach z Polską w Liptovie, na Oravie i w Kysucach. W ciągu kilku godzin spadło tam 30 centymetrów mokrego, ciężkiego śniegu. Służby drogowe nie nadążają z odśnieżaniem. Śnieg zasypał wiele domów jednorodzinnych. Nie ma prądu, występują problemy z dostawami żywności.
W Czechach główne połączenia tranzytowe są przejezdne, ale na autostradzie z Cieszyna do granicy z Austrią doszło do wielu wypadków, tworzą się korki.
Krytyczna sytuacja panuje również na drogach austriackich. W Alpach ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia lawinowego.
Służby drogowe apelują o szczególną ostrozność. Najbliższej nocy przewidywane są duże spadki temperatur. Mogą tworzyć się zamiecie i zawieje śnieżne.