Zdaniem Andrzeja Rzeplińskiego z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, na najbliższym posiedzeniu Sejm powinien wrócić do głosowaniem nad wotum nieufności wobec ministrów. Ekspert uważa, że odwołanie ministrów przez Jarosława Kaczyńskiego, a później powołanie ich na nowo, oznacza, iż nie doszło do zmiany w Radzie Ministrów. Konsekwencją tego musi być powrót do głosowania nad wnioskami PO. Profesor Rzepliński zastrzegł, że jeśli uznamy, iż doszło do zmian w rządzie, to konsekwencją ponownego powołania wszystkich ministrów powinno odbyć się głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu.
Platforma Obywatelska chce, żeby głosowanie nad wnioskami odbyło się na posiedzeniu Sejmu, które rozpoczyna się jutro. Połowie mają zająć się między innymi poprawkami Senatu do ustaw uchwalonych na ostatnim posiedzeniu.
Cezary Grabarczyk z PO powiedział, że jeśli marszałek Dorn nie zgodzi się na poddanie wniosków pod głosowanie, to jego partia będzie protestować przeciwko - jak się wyraził - wprowadzaniu w Polsce wschodniego stylu sprawowania władzy.
