We wrześniu 2004 roku w wypadku pod Gorzowem Wielkopolskim zginęło troje gimnazjalistów, a 12 osób zostało rannych. Bus, którym uczniowie wracali z Niemiec zderzył się z TIR-em. Kierowca busa za spowodowanie wypadku został skazany na 6 lat więzienia.
Rodzice uczniów uznali, że współodpowiedzialność za tragedię ponosi też dyrektor szkoły organizującej wycieczkę, właściciciel firmy przewozowej oraz nauczycielki opiekujące się młodzieżą. Złożyli w tej sprawie zawiadomienie w prokuraturze zarzucając tym osobom zaniedbania i niedopełnienie obowiązków. Po przeanalizowaniu akt sądowych i przesłuchaniu świadków prokuratura w większości umorzyła śledztwo.