Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pogoda-powódź-nie grozi

0
Podziel się:

Do Polski zbliża się spore ocieplenie, ale na razie nie grozi nam powódź - uspokajają służby monitorujące sytuację. Mogą wystąpić natomiast lokalne podtopienia. Na rzekach, w szczególności na Odrze, mogą jednak tworzyć się niebezpieczne zatory lodowe.

W tej chwili realnego zagrożenia powodziowego nie ma, oprócz dwóch odcinków, które są zlodowaciałe. Zimą jest to jednak normalne.w związku z najbliższymi prognozami mogą się zdarzyć. W związku z zalegającą pokrywą śnieżną i spodziewanym ociepleniem lokalne podtopienia mogą wystąpić na terenie województw lubuskiego, zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego i pomorskiego - mówi informuje dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Komorowski.
Jutro rano do akcji wkroczą lodołamacze, które będą usuwały zatory lodowe w okolicach Szczecina. "Rozpoczynają prace lodołamacze polskie i niemieckie, które będą pracowały w tej części, w której zagrożenie jest dość znaczące. Jeżeli tam uda się udrożnić biegi rzek, to mamy nadzieję, że woda będzie sukcesywnie spływała" - mówi Komendant Państwowej Straży Pożarnej generał brygadier Wiesław Leśniakiewicz. Dodaje, że najgroźniejszy scenariusz wiąże się właśnie z powstaniem lodowego zatoru na rzece. "Czarny scenariusz może polegać na tym, że powstanie lokalny zator lodowy, a w konsekwencji rozlewisko. Przy czym przyrost tych wód nie będzie tak dynamiczny, jak podczas powodzi zeszłego roku, ale będzie dotykał jakiegoś obszaru działania. Zależy, gdzie powstanie" - generał brygadier Wiesław Leśniakiewicz.
Już dziś w województwie lubuskim w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego podtopionych jest około stu budynków. W najbliższym czasie temperatura w zachodniej części kraju ma podnieść się nawet do plus sześciu stopni Celsjusza. Według prognoz, ocieplenie nie potrwa jednak zbyt długo.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)