23-letni Polak wyruszył w góry na początku marca. Towarzyszył mu alpinista z Iranu. Kontakt z nimi urwał się 9 marca. Jednak dopiero 15 marca rodzina powiadomiła o tym polską ambasadę w Moskwie.
Ratownicy rosyjskiego Ministerstwa do Spraw Nadzwyczajnych Sytuacji wyszli w góry w sobotę. Na krótko przed zapadnięciem zmroku znaleźli dwa porzucone plecaki, najprawdopodobniej należące do Polaka i Irańczyka.
W nocy musieli przerwać poszukiwania. W niedzielę o świcie próbowali wznowić akcję ratowniczą, ale coraz intensywniejsze opady śniegu uniemożliwiły poszukiwania. Jak poinformował Polskie Radio Murat Apażychow z centrum ratowniczego Kabardo-Bałkarii, w poniedziałek rano zostanie podjęta kolejna próba wznowienia akcji ratowniczej.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rosjanie przerwali poszukiwania Polaka Ze względu na zmrok i trudne warunki pogodowe akcję poszukiwawczą przerwano. Zostanie wznowiona jutro o świcie. | |
Tragedia w Tatrach, a ratownicy ostrzegają Mężczyzna zaginął w rejonie Świnicy podczas schodzenia ze szczytu. | |
Znaleźli porzucony plecak. Szukają Polaka Łączność z alpinistami urwała się 9 marca. Jednak dopiero 15 marca rodzina zaginionego Polaka powiadomiła polską ambasadę w Moskwie. |