Nasz strach jest silniejszy niż nasz euroentuzjazm. Aż dwie trzecie Polaków nie kupiłoby produktów genetycznie modyfikowanych, nawet gdyby były wyraźnie tańsze od tradycyjnej żywności.
Jak czytamy w _ Gazecie Wyborczej _ 60 procent Polaków jest pewnych, że spożywanie modyfikowanej genetycznie żywności (GMO) może szkodzić.
Polacy nie chcą, żeby takie rośliny były u nas uprawiane. Połowa poparłaby zakaz stosowania roślin GMO, nawet gdyby miało to oznaczać wzrost cen żywności.
Zadowolony jest minister środowiskaMaciej Nowicki:- _ Społeczeństwo kolejny raz wykazało mądrość i ostrożność wobec rzeczy, do których nie jesteśmy jeszcze przygotowani, o których za mało wiemy. Zadziałała zasada przezorności _ - mówi.
Dziennik przypomina, że Polska od miesięcy toczy z Brukselą spór prawny o GMO. Za przyjęcie ustawy zakazującej stosowania nasion i pasz GMO Komisja pozwała nas przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Rząd odpowiedział kontrpozwem.
Polacy znani są w Europie z euroentuzjazmu. A jednak aż 45 procent uznało, że warto utrzymać zakaz upraw GMO, _ nawet jeśli będzie to oznaczać konflikt z Komisja Europejską _. Gazeta Wyborcza/jędras