Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy-kandydaci na prezesa PZPN

0
Podziel się:

Są już trzej kandydaci na nowego szefa PZPN - dotychczasowy szef związku Grzegorz Lato, Zdzisław Kręcina i euro poseł PiS Ryszard Czarnecki. Niektórzy politycy wskazują na czwartego kandydata, który powinien się zdecydować. Ich zdaniem powinien to być Zbigniew Boniek.

Jak wyjaśnia Jacek Protasiewicz - euro deputowany PO, PZPN marnuje młode talenty piłkarskie i dlatego Polska osiąga słabe wyniki w futbolu.. Polityk zaznacza, że Zbigniew Boniek mógłby uleczyć związek, bo jest on niezależny materialnie i jest byłym zawodnikiem szanowanym w całej Europie. Boniek może być polskim Platinim - podsumowuje polityk.
Podobnie uważa Jacek Kurski z Solidarnej Polski. Jak ocenia, Zbigniew Boniek , powinien się zdecydować na kandydowanie. Jego zdaniem, kandydatura Ryszarda Czarneckiego to próba politycznej reklamy z jego strony. Jacek Kurski, podkreśla, że kandydat na szefa Związku powinien przekonać cały PZPN co do konieczności zmian. Jak ocenia, jeżeli Zbigniew Boniek nie wystartuje, to wybory mogą skończyć tym, że Grzegorz Lato "podsypie kasy" klubom i kupi sobie kolejną kadencję.
Tomasz Nałęcz ma nadzieję, że lista kandydatów poszerzy się o kolejne nazwiska. Doradca prezydenta krytycznie ocenia kandydaturę Ryszarda Czarneckiego. Jak dodaje, ten krok nie przysporzy europosłowi popularności.
Sam Ryszard Czarnecki ma nadzieję, że przekona delegatów PZPN, bo jak podkreśla, ma konkretny program na uzdrowienie związku. Ryszard Czarnecki chce zmniejszyć liczbę pracowników PZPN, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na szkółki piłkarskie. Jak dodaje, chce także zrezygnować z pensji prezesa w PZPN-ie i zaoszczędzone w ten sposób 600 tysięcy złotych rocznie wydać na szkolenia młodych piłkarzy. Polityk przygotował też projekty ustaw, które poprawiłyby sytuację w polskiej piłce.
Zdaniem Ryszarda Kalisza z SLD polityka powinna być jak najdalej od piłki nożnej. Ryszard Kalisz uważa że, politycy nie powinni się wtrącać w wybory w PZPN, dlatego, nie może nawet oceniać kandydatów na szefa związku. Jak podkreśla, źle by było, gdyby jakaś partia, czy rząd próbowały przejąć związek.
Robert Biedroń z Ruchu Palikota pozytywnie ocenia kandydaturę Ryszarda Czarneckiego. Jak dodaje, to nie wybory w PZPN są najważniejsze dla uzdrowienia organizacji. Jego zdaniem istnieje potrzeba wspólnego zastanowienia się nad kondycją związku i wypracowania konkretnych rozwiązań. Stworzeniem takiego okrągłego stołu z udziałem m.in. środowisk piłkarskich i samorządowych, zdaniem posła Biedronia, mógłby zająć się właśnie Ryszard Czarnecki.
Wybory na prezesa związku odbędą się pod koniec października.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)