Nasi policjanci i żołnierze nie mają możliwości interweniowania w spornych przypadkach, a ich mandat nie pozwala na użycie siły. Często międzynarodowa misja Unii Europejskiej jest oskarżana przez stronę południowoosetyjską o stronniczość i stosowanie prowokacji. Polscy policjanci twierdzą, że to tylko wymysły polityków.
Mieszkańcy terenów nadgranicznych są wdzięczni naszym rodakom bo jak twierdzą - dzięki ich obecności czują się bezpieczni. Po ubiegłorocznej wojnie gruzińsko-rosyjskiej w strefie buforowej miedzy Gruzją a Osetią Południową wciąż dochodzi do zbrojnych incydentów a miejscowa ludność jest zastraszana przez uzbrojone bandy.