Poinformował, że wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski kończy właśnie kolejny etap rozmów o instalacji w naszym kraju elementów systemu obrony antyrakietowej. Premier zaznaczył jednak, że jego rządowi
chodzi przede wszystkim o to, by w wyniku udziału Polski w amerykańskim planie zwiększyło się bezpieczeństwo naszego kraju. Tymczasem sama instalacja elementów tarczy na naszym terytorium nie zwiększa bezpieczeństwa Polski - ocenił premier. Jak dodał, muszą jej towarzyszyć jeszcze inne decyzje, które zagwarantują Polsce bezpieczeństwo.
Donald Tusk powiedział, że jego rząd jest rzecznikiem interesów Polski i właśnie dlatego przyjmuje twardą pozycję w negocjacjach.