Pierwszym z polityków wezwanych przed dwóch przedstawicieli Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie jest były premier Jirzi Paroubek. Prokuratorzy chcą rozmawiać także z dwoma jego poprzednikami: Vladimirem Szpidlą i Stanislavem Grossem. Ten ostatni, jeszcze jako minister spraw wewnętrznych miał odegrać kluczową rolę w prywatyzacji Unipetrolu.
Polscy prokuratorzy rozpoczęli przesłuchania we wrześniu. Wówczas zeznania złożyło czterech byłych ministrów. Teraz chcą wezwać kolejnych.
O łapówkach przy prywatyzacji Unipetrolu, na łączną kwotę 42 milionów euro, po raz pierwszy mówił były członek zarządu Polskiego Koncernu Naftowego Krzysztof Kluzek przed orlenowską komisją śledczą. To po jego zeznaniach prokurator rozpoczął śledztwo.