Pochodzący z Nigerii John Godson, który od 10 lat mieszka w Polsce, zapowiada, że w Sejmie chciałby się przede wszystkim zajmować infrastrukturą i innowacyjnością. Jego zdaniem, we wszystkich obiektach użyteczości publicznej powinien być bezpłatny dostęp do bezprzewodowego internetu. Godson zamierza też starać się o poprawę sytuacji rodzin, a przede wszystkim ludzi starszych. "Pochodzę z kraju, w którym seniorów otacza się szacunkiem, korzysta z ich mądrości" - mówi przyszły poseł. "Nie sądzę, by można było w tej sprawie przeforsować ustawę, która cokolwiek zmieni, ale może wpadniemy na jakiś dobry pomysł, żeby zintegrować starsze i młodsze pokolenie" - mówi polityk PO.
John Godson chciałby też działać na rzecz polskich inwestycji w Afryce. Podkreśla, że "nie może być tak, że Polska jest nieobecna w Afryce. Ten kontynent to nie tylko bieda i kłopoty, ale też szansa na dobry zarobek dla polskich firm. Nigeria, skąd pochodzę, jest największym eksporterem ropy naftowej i gazu. Dlaczego wciąż nie ma tam naszych koncernów: PGNiG, Orlenu, Lotosu?" - pyta Godson. Zapowiada też, że będzie kandydował na drugą kadencję w przyszłorocznych wyborach do Sejmu.
Cała rozmowa w dzienniku "Polska".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Polska"/Siekaj/kry