Przed 65 laty dowódca Armii Krajowej generała Tadeusz Komorowski "Bór" nadał Virtuti Militari 300 powstańcom. Połowa z nich nigdy nie doczekała się otrzymania numeru odznaczenia, a ich nazwiska nie pojawiły się na liście kawalerów orderu.
Dokumenty odznaczonych były przesyłane do Kapituły Orderu Virtuti Militari w Londynie, jednak w wojennej zawierusze dotarła tam dokumentacja tylko połowy uhonorowanych.
W Wojskowym Biurze Badań Historycznych są dokumenty z archiwum dowódcy Powstania generała Antoniego Chruściela "Montera". Potwierdzał on nadanie orderów na rozkaz dowódcy AK. Pomoc w szukaniu tych dokumentów deklaruje Andrzej Kunert, historyk, który od kilkudziesięciu lat bada losy Powstania Warszawskiego.
Włądysław Stasiak zapowiada, że Kancelaria Prezydenta skorzysta z ustaleń historyka. Andrzej Kunert zostanie także zaproszony do współpracy.
"Polska"/IAR/to/