Do końca dnia pogoda w kraju nie zmieni się. Mieszkańcy północy, centrum i południa Polski mogą spodziewać się lekkich opadów śniegu - powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej Grażyna Dąbrowska z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Pogoda w nocy również nie ulegnie zmianie. Temperatura minimalna wyniesie od minus 14 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie, do minus 8 stopni na krańcach południowo-wschodnich. Natomiast w kotlinach górskich spodziewany jest spadek temperatury nawet do minus 16 stopni Celsjusza.
Synoptycy zapowiadają, że nieznaczna poprawa pogody nastąpi jutro. Opady śniegu będą stopniowo zanikały. Występować będą jedynie w północno-wschodniej części kraju. Na pozostałym obszarze możemy liczyć na rozpogodzenia. Temperatura wyniesie od minus 8 stopni na Suwalszczyźnie do około zera na krańcach południowo-wschodnich.
Duże zróżnicowanie temperatury nastąpi w nocy z niedzieli na poniedziałek. Na południu kraju może wystąpić miejscowa odwilż, natomiast na Suwalszczyźnie temperatura wyniesie minus16 stopni Celsjusza. Na południu będzie także padał śnieg i śnieg z deszczem, który przemieści się w kierunku centrum.
IAR
