Rzecznik Komisji Fabio Pirotta powiedział, że unijni eksperci muszą teraz przetłumaczyć list, przeczytać i dokładnie go przeanalizować, co może zająć od kilkunastu dni do kilku tygodni. Sprawdzane będą procedury związane z notyfikacją. Chodzi o powiadomienie Brukseli o przygotowanej ustawie i skonsultowanie z nią zapisów.
Komisja zajęła się sprawą zaalarmowana przez polskich operatorów i producentów urządzeń rozrywkowych, dla których ustawa jest niekorzystna. Przewiduje ona między innymi likwidację hazardu na automatach o niskich wygranych poza kasynami i zakaz urządzania wideo loterii. Polscy przedsiębiorcy z branży hazardowej twierdzą, że unijne przepisy zostały naruszone, bo Warszawa powinna była powiadomić Brukselę o prowadzonych pracach. Rząd jest innego zdania i mówi, że nie miał obowiązku informowania Komisji.