Prokurator generalny Andrzej Seremet przypomina w wywiadzie udzielonym dziennikowi "Polska Times", że raport MAK-u nie jest wiążący dla polskiej prokuratury.
Andrzej Seremet mówi, że raport Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego pozostawia niedosyt jeśli chodzi o kompletność materiału dowodowego w kwestii stanu lotniska w Smoleńsku i pracy kontrolerów.
Prokurator generalny zaznacza, że zespół prokuratorów wydał opinię, która dopuszcza uznanie zeznań kontrolerów lotu, wycofanych z akt przez Rosjan za materiał dowodowy w polskim śledztwie. Andrzej Seremet zapewnia też, że jeśli prokuratorzy ocenią, że zeznania te przedstawiają wartość dowodową, włączą je do śledztwa.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Polska Times"/kl/pbp