Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska zamierza wystąpić do Rosji o zwrot obrazów i grafiki

0
Podziel się:

Polska zamierza wystąpić w najbliższych dniach do rosyjskiego resortu spraw zagranicznych o zwrot 9 obrazów i jednej grafiki ze zbiorów moskiewskiego Muzeum Puszkina. Do 1946 roku zdobiły one sale gdańskiego Muzeum Miejskiego.  

Minister kultury mówi, że strona polska od pięciu lat stara się dzieła odzyskać, na razie bez skutku. Bogdan Zdrojewski wyjaśnia, że wywiezione z Gdańska obrazy zostały potraktowane jako dzieła pozostające w muzeum niemieckim. Jak podkreślił, wystarczy przyjrzeć się historii niektórych obrazów, by zrozumieć, że pozostawały one w granicach Wolnego Miasta Gdańsk, ale w muzeum, do którego prawa miała strona polska.

Minister kultury ma nadzieję, że po wizycie Władimira Putina w Polsce rozmowy z Rosjanami będą łatwiejsze. Dodaje, że zwrot dzieł powinien być dobrym sprawdzianem woli Rosjan. Bogdan Zdrojewski zaznacza, że problem jest z tempem zwrotu dzieł sztuki, a nie z kwestionowaniem roszczenia.

Przewodniczący narodowego komitetu historii sztuki PAN profesor Juliusz Chrościcki wierzy, że zbiory, także te z Gdańska, do Polski wrócą. Mówi, że dzieła sztuki to "ostatni jeńcy wojenni II wojny światowej". Najcenniejsze z dzieł to dziewięć obrazów, w tym malowidła ze szkoły Breugla i inne obrazy z XVI i XVII wieku.

Historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego profesor Andrzej Nowak obawia się jednak, że szanse na powrót dzieł do Polski są niewielkie. Podkreśla, że zwrot dóbr bezprawnie zagrabionych w okresie II Wojny Światowej oznaczałby przyznanie, że Armia Czerwona była agresorem, do czego Moskwa nie chce się przyznać. Andrzej Nowak przypomina, że Sowieci złupili między innymi najważniejsze archiwa II Rzeczpospolitej w tym Polskiej Organizacji Wojskowej, legionów oraz setki listów Józefa Piłsudskiego.

Sami Rosjanie twierdzą, że Polsce będzie niezwykle trudno odzyskać dzieła sztuki wywiezione przez Armię Czerwoną. Zastrzegający anonimowość rozmówcy korespondenta Polskiego Radia w Moskwie zwracają uwagę, że w Rosji każdy wniosek o zwrot dóbr kultury musi przejść skomplikowaną procedurę. Polska nota dyplomatyczna - jeśli taka będzie - zostanie najpierw przekazana do Trzeciego Departamentu Europy rosyjskiego MSZ. Nastepnie dyplomaci skierują ją do Ministerstwa Kultury. Potem musi być zaopiniowana przez specjalną komisję. Gdy ta wyda pozytywną opinię, wniosek o restytucję trafi do Dumy Państwowej. Dopiero właśnie izba niższa rosyjskiego parlamentu poprzez uchwalenie odpowiedniej ustawy może podjąć decyzję o zwrocie obrazów i grafiki.

Rozmówcy Polskiego Radia zwracają uwagę, że Rosja generalnie nie zwraca dzieł sztuki. Rosjanie nie chcą oddawać zagrabionych dzieł z dwóch powodów: z niechęci do tworzenia precedensu i ze względu na opór opinii publicznej. Tłumaczą jednocześnie, że sami stracili wiele dóbr kultury w czasie II wojny światowej.

Lista dzieł zaginionych liczy kilkanaście tysięcy pozycji. Wiele z nich może nigdy nie zostać odnalezione.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)