W opinii Krzysztofa Kubiaka z Wyższej Szkoły Dolnośląskiej, zwiększenie kontyngentu to dobry ruch. Zdaniem eksperta od tematyki międzynarodowej, taka decyzja jest naturalną konsekwencją naszego pobytu w Afganistanie. Krzysztof Kubiak uważa, że dzięki zwiększeniu kontyngentu będzie można efektywniej prowadzić działania ofensywne przeciwko talibom.
Również zdaniem szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, rząd podjął słuszną decyzję. Aleksander Szczygło sam rekomendował takie posunięcie ministrowi obrony już w lutym. Zwiększony kontyngent lepiej poradzi sobie z zagrożeniami, jakie pojawią sie w Afganistanie w najbliższym czasie. Jego zdaniem, okres wiosenny zawsze zwiększa liczbę ataków i aktywność talibów. Sytuacja w Afganistanie może się pogorszyć także z powodu zbliżających się wyborów prezydenckich w tym kraju.
Także były dowódca GROM jest zdania, że wzmocnienie kontyngentu zwiększy bezpieczeństwo polskich żołnierzy w Afganistanie. Roman Polko uważa jednak, że oprócz zwiększenia kontyngentu należy podjąć działania na gruncie administracyjnym i gospodarczym mające na celu odbudowanie społeczeństwa i przywrócenie pokoju w tym regionie.
Zwiększony kontyngent bedzie operował w Afganistanie w ramach V zmiany. Nowi żołnierze polecą do tego kraju na przełomie kwietnia i maja. Dotychczas w prowincji Ghazni, za którą odpowiadają nasi żołnierze, było 1600 osób.