Jak podkreślił rzecznik, do porwania w Delcie Nigru doszło wczoraj, ale dopiero dziś właściciel firmy, w której był zatrudniony Polak, zgłosił jego zaginięcie placówce dyplomatycznej w Nigerii. Robert Szaniawski powiedział, że prawdopodobnie porywacze zawiadomili firmę, że dokonali tego porwania. Nadal jednak nie wiadomo, czego oczekują porywacze. Rzecznik MSZ przypomniał, że do porwań obcokrajowców w Nigerii dochodzi bardzo często i najczęściej głównym motywem jest okup.
Robert Szaniawski podkreślił, że placówka dyplomatyczna w Nigerii podjęła już rutynowe w takich sytuacjach działania. Zawiadomiono lokalne MSW, policję, służby specjalne, a także czynione sa starania, aby nieformalnymi kanałami dotrzeć do miejsca przetrzymywania zakładnika.