Koreański koncern ma wybudować fabrykę nowoczesnych monitorów i będzie to największa inwestycja w Polsce, dzięki której pracę znajdzie ponad 13 tysięcy osób. Wsparcie udzielone przez polski rząd obejmuje wypłaty z budżetu państwa, a także ulgi podatkowe i preferencyjny zakup ziemi pod fabryki.
Komisarz Danuta Huebner, odpowiedzialna za politykę regionalną mówi, że bez tych gwarancji Koreańczycy nie zainwestowaliby w naszym kraju, więc zgoda Komisji jest dobrą wiadomością dla Polski.
W regionach biedniejszych nie ma bowiem niebezpieczeństwa, że pomoc finansowa państwa zakłóci konkurencję na unijnym rynku, a na to Komisja Europejska zawsze zwraca uwagę. To do niej należy ostateczna decyzja, czy jakiś kraj może udzielić pomocy publicznej.
Tak też było w przypadku podwrocławskich Kobierzyc - mimo, że pieniądze zostaną wypłacone z polskiego budżetu, nasz rząd musiał spytać Brukselę o pozwolenie. Zgoda zapadła w rekordowo szybkim tempie - 3 miesięcy.
