Każda z nich niesie ze sobą około 40 kilogramów sprzętu i jedzenia. Uczestniczki "Hi-Mountain Tien-Shan 2009 - Polish Female Expedition" mają ze sobą liny, namioty, telefon satelitarny. Na nogach umocowały umożliwiające wspinanie raki, podpierają się czekanem i kijkami trekkingowymi.
Po Chan Tengri kolejnym szczytem do zdobycia jest jedna z najtrudniejszych gór świata - Pik Pobiedy, leżąca prawie 7,5 tysiąca metrów nad poziomem morza. Szczytu Zwycięstwa nie zdobyła jeszcze żadna Polka.
Wyprawa jest ogromnym wyzwaniem, nie tylko alpinistycznym. Polki podkreślają, że to góry trudne, wymagające wielu umiejętności, zaś Pik Pobiedy jest trudniejszy do zdobycia niż Mount Everest. Poza tym, w górach Tien-Szan nie do przewidzenia jest pogoda.
Wyprawa jest szansą dla Aleksandry Dzik na zdobycie w sumie pięciu siedmiotysięczników byłego ZSRR i uzyskanie tym samym prestiżowego tytułu "Śnieżnej Pantery".