Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomnik-komitet społeczny

0
Podziel się:

Przedstawiciele Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej poinformowali, że zamierzają zarejestrować Stowarzyszenie, którego celem jest budowa pomnika.

Członkami komitetu założycielskiego są profesorowie Włodzimierz Bernacki, Stanisław Mikołajczak i Michał Seweryński oraz Zuzanna Kurtyka ze Stowarzyszenia Rodzina 2010.
Profesor Włodzimierz Bernacki powiedział, że inicjatywa ta zmierza do uspokojenia sytuacji wokół budowy pomnika i jest otwarta na wszelkie głosy płynące z zewnątrz. Wszelkie sporne sprawy dotyczące pomnika mają rozstrzygnąć stowarzyszenia, które grupują artystów plastyków czy architektów, a nie komitet społeczny czy przyszłe stowarzyszenie.
Profesor Bernacki potwierdził, że zdaniem członków Komitetu w miejscu krzyża Pod Pałacem Prezydenckim powinna się znaleźć płyta upamiętniająca miejsce spotkań po 10 kwietnia, a sam monument powinien stanąć przed Kościołem Karmelitów - czyli obok Pałacu Prezydenckiego, przy Krakowskim Przedmieściu.
Profesor Bernacki powiedział, że nie zamierza się odnosić do tego, co można, a czego nie można zgodnie z obowiązującym prawem wznosić na Krakowskim Przedmieściu, gdyż jego zdaniem jest na to za wcześnie. Według profesora jest to dopiero początek długiej i żmudnej drogi, bo każdy, kto miał do czynienia z jakąkolwiek administracją, wie, że przejście nawet przez jedno okienko jest przeżyciem niesamowitym.
Zuzanna Kurtyka reprezentująca około 30 rodzin ofiar katastrofy powiedziała, że Stowarzyszenie Rodziny 2010 będzie aktywnie uczestniczyć w pracach powstającego Stowarzyszenia Budowy Pomnika Ofiar Tragedii Narodowej pod Smoleńskiem. Zuzanna Kurtyka powiedziała, że będzie zapraszać także pozostałe rodziny do pracach w Stowarzyszeniu. Jej zdaniem na widoczne efekty jego działania czekają wszyscy, w tym protestujący pod krzyżem.
Zuzanna Kurtyka skomentowała słowa biskupa Tadeusza Pieronka, który powiedział, że w konflikcie o pomnik nie chodzi o pamięć tylko o budowanie siły partii na grobowcu. Wdowa po prezesie IPN podkreśliła, że jej chodzi właśnie o pamięć i nie wie, o kim myślał biskup. Jeżeli nie powstanie monument na Krakowskim Przedmieściu, bedzie to wielka luka w kształtowaniu naszej tożsamości narodowej, bo krzyż który tam stoi, już jest trwałym miejscem naszej historii - podkreśliła Zauzanna Kurtyka.
Do tej pory poparcie dla inicjatywy Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej wyraziło około 500 osób.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)