Budżet UE-negocjacje-propozycja
Jest porozumienie polityczne w sprawie unijnego budżetu na lata 2014-2020. Ogłosił je szef Komisji Europejskiej. To już kolejny kompromis, ale tym razem ma być do zaakceptowania przez Parlament Europejski. Pod wspólnymi uzgodnieniami podpisali się przewodniczący Komisji - Jose Barroso, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz, oraz Enda Kenny, premier Irlandii, kierującej pracami Unii.
Nad budżetem Wspólnoty, uzgodnionym w lutym przez unijnych przywódców, zebrały się czarne chmury, bo nie byli z niego zadowoleni europosłowie, głównie socjaliści i liberałowi. Uważali oni, że nie wszystkie ich postulaty zostały spełnione. Najnowsze uzgodnienia wychodzą naprzeciw oczekiwaniom europosłów. "Porozumienie przewiduje między innymi większą elastyczność w przenoszeniu niewykorzystanych pieniędzy w unijnym budżecie. To dobre porozumienie dla Europy, Europejczyków i europejskiej gospodarki" - powiedział szef Komisji Jose Barroso.
Możliwość przenoszenia pieniędzy z roku na rok, by nie wracały one do państw członkowskich ale były przeznaczane na sytuacje kryzysowe - to był jeden z głównych postulatów europosłów. Jednak unijne kraje chciały wprowadzić limity. Teraz jest gwarancja, że przez pierwsze trzy lata nie będzie żadnych ograniczeń w przenoszeniu funduszy. Ponadto, na półmetku, unijny budżet ma być ponownie przeanalizowany co teoretycznie daje europosłom nadzieję na zwiększenie wydatków. Te uzgodnienia zostaną przedstawione szefom grup politycznych. "To nie jest łatwy kompromis, muszę powalczyć o większość dla niego w Parlamencie" - powiedział jego przewodniczący Martin Schulz.
Od decyzji szefów grup politycznych zależy, czy unijny budżet zostanie przyjęty na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w przyszłym tygodniu, czy też decyzja zostanie odłożona do jesieni.
Informacyjna Agencja Radiowa
