Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Portugalia-transport publiczny-strajk

0
Podziel się:

W Portugalii trwa strajk pracowników transportu publicznego. Od północy nie kursowała większość pociągów, rano zamknięte było metro, teraz nie jeździ część autobusów, nie plywają barki na Tagu.

Jako pierwsi akcję protestacyjną zaczęli kolejarze. Zdaniem związkowców, ruch pociągów został niemal całkowicie zatrzymany w całym kraju. Od godziny 6.00 do 10.00 - czyli w godzinach porannego szczytu, nie kursowało metro w Lizbonie. Pasażerowie natknęli się na zamknięte stacje, nie zapewniono też transportu zastępczego. Przed południem sytuacja na kolei i w metrze zaczęła powoli wracać do normy. Akcję protestacyjną rozpoczęły natomiast spółki odpowiedzialne za transport autobusowy oraz Transtejo (czyt. transteżo) i Softlusa, zarządzające barkami na Tagu. Paraliż w godzinach popołudniowego szczytu dotknie przede wszystkim mieszkańców lewego brzegu rzeki, którzy codziennie łodziami wracają do domu.
To kolejny w tym roku strajk pracowników transportu publicznego, którzy sprzeciwiają się obniżkom płac, oszczędnościom i zwolnieniom. Zapowiadane cięcia mogą dotknąć nawet miliona pasażerów. Metro, autobusy i tramwaje w Lizbonie mają kursować rzadziej i krócej. Od nowego roku stołeczne linie kolejki podziemnej prawdopodobnie będą jeździły tylko do g.23.00, a nie jak obecnie do 1.00 w nocy. Zlikwidowana ma być część linii autobusowych, w tym linie nocne, a pozostałe będą kursować rzadziej.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)